piątek, 14 kwietnia 2017

Recenzja i porównanie pomadek Kylie Jenner do K-lips

Cześć!

Dziś mam dla was myślę ciekawy post na temat pomadek Kylie.  Napiszę wam czy  na prawdę warto wydać na nie dość wysoką cenę oraz powiem wam moje odczucia po 2 tygodniowym noszeniu jej codziennie na ustach jak i zrobie porównanie do jej polskich podróbek z Lovely. 


Okej więc jeśli chodzi o moje pomadki od Kylie to dostałam je na moje tegoroczne urodziny. Od bardzo dawna już chciałam je zamówić, lecz na początku cały czas były wyprzedane a później jakoś ciężko było mi się do tego zakupu zabrać. Jeśli chodzi o kolory które mam to są to Candy k i Dolce K. Są to absolutnie moje kolory od dawna planowałam jakie by tu zamówić i to właśnie te uznałam, że najbardziej będą do mnie pasować jak i będą po prostu praktyczne. Candy to piękny brudny róż wpadający leciutko w brąz, za to dolce to brudny piękny brąz już o wiele ciemniejszy od poprzednika.

A teraz kwestia trzymania, aplikacji, zapachu i noszenia pomadki. Jeśli chodzi o zapach to jest to dla mnie piękny, budyniowy, słodki zapach który ciężko opisać. Aplikacja jest bardzo prosta gdyż aplikator jest sztywny przez co łatwo wyrysowuje się kontur ust. Noszenie jej jest bardzo komfortowe, lecz nieraz aż a bardzo bo zapominam że w ogóle mam coś na ustach. I teraz chyba najważniejsza sprawa czyli trwałość. Z nią jest dobrze. Wytrzymuje na ustach różną ilość czasu w zależności ile jecie i jak jecie. Więc trwałość jest w dobra lecz dokładnego czasu jej trzymania nie da się określić. Jest to po prostu kwestia indywidualna.













( opakowania zostały już nieco zmasakrowane przeze mnie :p )







Jak mi się je nosi?

Odpowiedź jest raczej prosta wspaniale. Jest to niesamowita wygoda mieć na ustach produkt który się na prawdę trzyma. Jednak za jego minus możemy uznać to że oddziela nie fajną kreskę na ustach od środka podczas ścierania się. Lecz i tak ilość plusów togo produktów chyba przynajmniej dla mnie niweluje te minusy.



Czy k- lips z Lovely może się równać z pomadkami od Kylie?


 Moje zdanie na ten temat jest proste. Sama przed zakupem oryginałów miałam podróbki więc zdążyłam je przetestować i ja nie nazwałabym tego podróbką. Oprócz opakowania nic nie jest podobne do prawdziwych błyszczyków. Konsystencja jest inna, zapach, kolory są zupełnie inne, mają ciepłe tony gdzie oryginały słyną z zimnych brudnych odcieni. Dla mnie są to fajne pomadki w tym przedziale cenowym w którym się znajdują czyli 20 zł bo jest to na prawdę dobra cena za taką MATOWĄ pomadkę. Jednak jakby ktoś chciał kupić matową szminkę w przedziale 20zł to bardziej stawiałabym na te z Golden Rose. Mają lepszą trwałość, zapach i większy wybór kolorystyczny. Na dole macie dla porównania kilka zdjęć i sami oceńcie czy warto zaoszczędzić i mieć jedną porządną czy kilka słabszych. Decyzję tą zostawiam już wam.













Dodam jeszcze, że ta pomadka k-lips zniszczyła się po jednym upadku z szafki :/



Podróbka



Oryginał


 Dziękuję za przeczytanie i mam nadzieję, że ten post był choć trochę pomocny. Nie chciałam w nim pisać żadnych pospolitych informacji typu gdzie je kupić, cena i wogóle tylko skupić się na tym co ja o nich sądzę.

Do następnego :)

niedziela, 5 marca 2017

Mój styl #6

Cześć!

WRACAM! Wracam po dłuższej przerwie z nową energią i pomysłami na posty. Dziś przygotowałam dla was kolejną stylizację. Jest ona w 100% w moim stylu i właśnie w ten sposób kocham ubierać się na co dzień. Więc zapraszam !


Za oknem znów mamy piękną pogodę! Przez co będziemy mogli stopniowo rezygnować z puchowych kurtek i wreszcie pokazać trochę więcej stylu :) Rzeczy które zobaczycie w tym poście w większości zostały kupione nie dawno przez co jeśli wam się spodobają będziecie mogli polować na nie w sklepach.

Pudrowa bomberka - Kupiłam ją dopiero co, w  mało znanym sklepie Takko za ok 70 zł. Nie jest to już ta gruba kurtka, tylko przewiewna dekoracyjna zdobycz. Jej atutem jest na pewno to, że możemy ją nosić praktycznie do wszystkiego i może dodać elegancji jak i przeciwnie luzu stylizacji.


Crop Top- Zakupiony w New Yokerze za ok. 12 zł. Są to moje ulubione crop topy ze wszystkich więc jak ktoś szuka prostego, taniego i dobrej jakościowo bluzki to polecam :)


Mom Jeans- O cenie i sklepie tych spodni był już wpis więc nie będę powtarzała i jak ktoś nie widział to polecam zobaczyć poprzednie posty :) Jedyne co mogę domówić to to, że są to najwygodniejsze spodnie jakie mam i jak ktoś się waha czy kupić czy nie to serdecznie mogę polecić.

Pasek- New Yorker ok 13 zł. Zwykły czarny pasek zawsze się przydaje a tu przy okazji podkreślił stylizację.

Buty Converse granatowe-  Buty kosztował 170zł i kupiłam je w Snickersie. Czy polecam? Owszem są to jedne z najwygodniejszych moich butów i mimo, że to niby "zwykłe trampki" dla wygody i kroju opłaca się kupić. A gdy decydujemy się na zakup conversów to nie na jeden sezon tylko jak będziemy odpowiednio dbali o nie to na lata.




































Dziękuje za przeczytanie i do następnego <3





niedziela, 8 stycznia 2017

Cele na 2017 rok!

Cześć!

Jak już na pewno zdążyliście się zorientować mamy nowy rok! A co się za tym wiąże? Nowe możliwości, cele, marzenia które w ciągu 365 dni będziemy w stanie zrealizować. Dzisiaj opowiem wam trochę co ja myślę o postanowieniach noworocznych oraz jakie ja sobie wyznaczyłam. Zapraszam :)

Temat tak zwanych "Postanowień noworocznych" jest różnie spostrzegany. Niektóry twierdzą, że to tylko wymówka bo w końcu czemu czekać do nowego roku skoro możemy zrobić coś teraz? Ja jednak jestem zdania przeciwnego. Oczywiście racja nie ma co czekać do nowego roku lecz mi zawsze te wszystkie cele przynoszą niezmierną energię i determinację do ich spełnienia. Nawet najbardziej banalne rzeczy typu " W 2017 nie zjem czekolady" mają jakiś tam sens i po ich spełnieniu przynieść niesamowitą satysfakcję.

A teraz przejdźmy do postanowień jakie ja wyznaczyłam sobie na rok 2017!


  • 1. Być szczęśliwa!
Tak wiem najbardziej banalne lecz najważniejsze. W ten rok weszłam w nie najlepszym humorze lecz staram się aby moje życie stawało się szczęśliwsze <3 Szczęście jest nieprawdopodobnie ważne i naprawdę do półki się nie przekonacie na własnej skórze tonie docenicie co tak naprawdę macie. Więc moja rada na ten rok brzmi tak żebyście cieszyli się z nawet najmniejszych rzeczy typu to, że kupiliście sobie nowy kosmetyk, ciuch czy to, że macie kogoś bliskiego przy sobie :)

  • 2. Przeżyć wspaniałe podróże!
W tym roku planuję kilka naprawdę fajnych wyjazdów i chcę aby udały się w 100 %. Dzięki temu pojawi się też kilka postów z podróży więc myślę, że będzie ciekawie :) A pierwszy wyjazd już niedługo więc czekajcie !

  • 3. Rozwijać swoje pasje!
Ogólnie to mam dwa hobby. Pierwsze to jest oczywiście mój blog i wszystko co na nim zamieszczam. To, że mam osoby które wchodzą na niego, czytają go to jest coś niesamowitego i no nie da się tego opisać. W tym roku planuję pójść krok wyżej. Ulepszyć szablon, pisać bardziej rozwinięte posty, robić więcej stylizacji które wyrażają mój styl. Chcę aby był on dla każdego. Dla kogoś kto lubi modę, urodę, życie codzienne, podróże jak i wiele innych :) A kolejna sprawa to pływanie. Kocham pływać, zdobyłam nawet kilka medali i chciałabym do tego wrócić.


  • 4. Dobrze zakończyć rok szkolny i mieć super szalone wakacje !
I w tym postanowieniu zawarłam w sumie dwie rzeczy do zrealizowanie. Pierwsze wiąże się z większym czasem poświęconym nauce, jaki i lepszymi wynikami w szkole. Drugie natomiast dotyczy wakacji!! Czasu uwielbianego chyba przez każdego. I nie mam tutaj za wiele do powiedzenia. Po prostu chcę spędzić ten czas jak najlepiej !





Dorzucam wam jeszcze cytat który jest moim takim poglądem na świat i no po prostu idealnie opisuje to jak ja chciałabym iść przez życie <3

I przy okazji zapraszam was na Instagrama ! Link do Instagrama



Dziękuję za przeczytanie i do zobaczenia :)

                                                                                                               Wika!


niedziela, 25 grudnia 2016

Co dostałam na święta 2016 !?

Cześć!

Cały rok czekamy na święta a już prawie się skończyły...  Co nie zmienia faktu, że te święta były jak i dalej są bardzo udane :) W tym całym wirze świąt udało mi się znaleźć chwilkę czasu aby napisać dla was tego posta :) Jak widzicie po tytule będą to prezenty które dostałam w tym roku pod choinkę. Więc nie przedłużając zapraszam <3 

  • Kosmetyki do pielęgnacji twarzy z LA  ROCHE-POSAY

    W tym roku chciałam dostać kosmetyki z tej firmy ponieważ chciałabym zmienić nieco moją pielęgnację. Zależy mi na produktach wysoko półkowych  które nie zawierają tyle chemii i zamiast tak naprawdę pomagać naszej cerze tylko nam szkodzą. O samych kosmetykach stworzę osobny wpis więc wyczekujcie :)


    1. Krem EFFACLAR K (+)






    2. Żel do mycia twarzy z serii EFFACLAR








    3. Nawilżający krem do twarzy na codzień












     
  •  Tablet LENOVO YOGA 2


    Jest to prezent którego się kompletnie nie spodziewałam. Lecz no naprawdę bardzo się cieszę, że go dostałam. Ma niesamowitą jakość odtwarzania filmów. Fajną opcją jest to, że możemy go postawić na nóżce którą ma z tyłu lub powiesić na haczyku. Jest to naprawdę idealny prezent :)











     
  • Błyskotki do paznokci  

    Jestem bardzo zadowolona z tego prezentu, ponieważ może wiecie, że robię sobie hybrydy i będę mogła je fajnie wykorzystać np. na Sylwestra.




  • Kolczyki z moim znakiem zodiaku 
    Jest to również mega prezent. Cieszę się z niego niezmiernie, ponieważ wiem że ktoś mnie dobrze zna inie kupił mi tego prezentu aby tylko kupić. Dla mnie w święta nie liczy się wartość tylko pamięć :)









  • Naszyjnik !


    Również fajny spersonalizowany podarunek który na pewno będzie się pięknie prezentował :)











  • Skrzynka na kosmetyki :)

    Ładna dekoracja do pokoju zawsze się przyda. Dlatego też ciesz się niezmiernie :)  Już zawitały w niej moje kosmetyki i myślę, że wreszcie będą leżały na swoim miejscu :)








    To już wszystko na dzisiaj :)

    Piszcie co wy dostaliście na święta !

    Mam nadzieję, że święta mijają wam spokojnie :)

    Do zobaczenia <3

                                                                                                      Wika <3

środa, 7 grudnia 2016

Stylizacja #5

Cześć!

Dzisiaj mam dla was myślę, że ciekawą stylizację. Ostatnio niezwykle modnymi spodniami stały się tak zwane Mom jeans! Pokaże wam w jaki sposób można je nosić i opowiem jak je nosić ! Zapraszam :)



Spodnie mom jeans 120zł- Bershka - Są to moje ostatnio ukochane jeansy!  Dzięki temu, że nie są przylegające czujemy się w nich przyjemnie. Przepięknie podkreślają talie dzięki czemu wygląda się w nich niezmiernie smukło.

Bluza Cropp ok. 30 zł - Do naszych spodni dobrałam coś sportowego czyli totalnie zwykłą bluzę z napisem. Kocham w tych spodniach, że ślicznie wyglądają do bardzo wielu rzeczy przez co nie staną się dla nas nudne.

Botki CCC 120zł - Botki jaki i buty sportowe ( o nich poniżej ) według mnie najlepiej pasowały do tej stylizacji. Nie mogłam się zdecydować które wybrać więc zdecydowałam się na oba buty.

Buty sportowe Nike Kaishi  cena ok. 200zł - Buty te to niezwykle wygodna alternatywa dla osób które często chodzą. Są wygodne a na dodatek fajnie wyglądają. Moje są już nieco zniszczone dlatego nie pokazywałam wam ich z bliska :)











































Dziękuję za przeczytanie <3

Zachęcam do komentowanie :)

                                                                                                                               Wika <3

sobota, 26 listopada 2016

Ulubieńcy Listopada!

Cześć!

Koniec miesiąca już niedługo dla tego na blogu ponownie pojawiają się ulubieńcy :) W tym miesiącu bardzo  wiele produktów testowałam lecz tylko kilka nadało się aby je tu zamieścić. Miłego czytania <3


Ulubieńcy kosmetyczni :

1. Odżywka do włosów w spreju!

Jest to świetnie nawilżająca odżywka do włosów suchych i zniszczonych z keratyną. Kocham odżywki w sprejach  za to, że nawet kiedy się śpieszymy i chcemy szybko umyć włosy to nie musimy w niej chodzić 10 minut tylko wystarczy, że popsikamy je i gotowe.














 2. Maseczka z Ziai na wypryski!


 Maska z zieloną glinką która powinna redukować nasze wypryski. Kupiłam ją za ok. 8zł i jak za tą cenę sprawuje się idealnie.Maseczka ta zasycha na skórze lecz nie wchodzi w  skórę. W konsystencji przypomina mi zwykły krem przez co nie czuć jej na twarzy. Nie wymagam od niej cudów ale jak za maskę za tak niską cenę to nie mam jej nic do zarzucenia. Więc jak szukacie coś lekkiego do dziennej pielęgnacji szczególnie dla młodej cery mogę wam ją polecić :)










3. Krem/ Żel pod oczy z Ziai.


 Jest to mój największy ulubieniec tego miesiąca! A mianowicie jest to taki delikatny przyjemny w użyciu żel pod oczy i na powieki. Ma wygodny aplikator przy czym łatwo się go nakłada. Jak wiemy szkoła/ praca wczesne wstawanie. Nie zawsze mamy czas się wyspać a co za tym idzie ? Worki pod oczami. Ten krem naprawdę pomógł mi i mimo, że nie mam jakoś wielkich cieni pod oczami to kiedy już mi się pojawiały to ten krem je zwalczał. Nie wspomniałam jeszcze o jego cenie która również mnie powala a jest to tylko ok. 6/7 zł ! Jeżeli szukacie coś podobnego to serdecznie polecam :)












 4. Balsam do ust o zapachu gorącej czekolady <3

Umieściłam go w tych ulubieńcach nie ze względu na nawilżanie ust lecz za przepiękny zapach i super cenę! Pachnie ona obłędnie jakbyście po prostu wąchali kubek ciepłej czekolady! Cena również jest fajna bo to jedyne 5 zł :)











5. Odżywka do rzęs i brwi z BIEDRONKI! 

Kupiłam te serum czysto z celów eksperymentalnych i nie robi ona dużo ale widzę poprawę. Zazwyczaj takie odżywki są po 20-30 zł ceny są różne lecz jeszcze nigdy nie widziałam  tańszej niż 10 zł dlatego właśnie zdecydowałam się ją zakupić! 







 Jedzenie:


 W tym miesiącu pokochałam batoniki zbożowe Corny! Kupiłam je w Niemczech lecz w Polsce chyba też są dostępne. Jadłam je gdy nie miałam czasu zrobić sobie śniadania i wtedy kawa + Corny było super połączeniem.








 Filmy: 

Nie miałam zbytnio czasu w tym miesiącu oglądać filmów lecz wczoraj coś mnie naszło na obejrzenie filmów świątecznych i włączyłam sobie film "Holiday ". Nie jest to jakiś wystrzałowy film jak w tamtym miesiącu ale taki po prostu luźny życiowy film :)


ŹRÓDŁO: Filmweb 




 Muzyka:


 W tym miesiącu ciągle w kółko słuchałam najnowszej płyty Justina Biebera PURPOSE ! I chyba niema jednej piosenki którą mogła bym wyróżnić bo całą płyta jest niesamowita <3



 ŻRÓDŁO: Empik




 Dziękuję za przeczytanie i mam nadzieję, że post wam się spodobał <3

Do zobaczenia <3